Zadam więc pytanie - czy aby na pewno?
W moje ręce trafił profil mężczyzny oskarżonego o gwałt i pobicie. Nie mam najmniejszego zamiaru prowadzić rozważań na temat jego winy - po pierwsze od tego są sądy, po drugie wg informacji przyznał się. Aby naświetlić sprawę, poniżej artykuł o gwałcie:
Polak w Szkocji przyznał się do gwałtu
I tak przez wiele, wiele kolejnych stron. Te komentarz pochodzą akurat z dwóch pierwszych. Profil posiada także zdjęcia, również te rodzinne. I tu wyjaśniam, że właściciel profilu dopuścił się opisanego czynu wraz ze swym kuzynem. I on również posiada tu swoje zdjęcie - razem z ojcem.
i jeszcze jeden kolejny znaleziony komentarz
Zacznijmy od konta jednego ze sprawców:
I tak przez wiele, wiele kolejnych stron. Te komentarz pochodzą akurat z dwóch pierwszych. Profil posiada także zdjęcia, również te rodzinne. I tu wyjaśniam, że właściciel profilu dopuścił się opisanego czynu wraz ze swym kuzynem. I on również posiada tu swoje zdjęcie - razem z ojcem.
Chłopak po lewej popełnił samobójstwo w areszcie jeszcze przed wydaniem wyroku skazującego. Zobaczmy na kilka z wielu podobnych komentarzy pod zdjęciem.
i jeszcze jeden kolejny znaleziony komentarz
Wspomniałam wcześniej o tym, że jak widać większość komentarzy pochodzi z prawdziwych kont. Znajdziemy na nich dane osobowe, zdjęcia, nie tylko autorów wyzwisk, ale również innych osób. Internet i anonimowość, to w tym wypadku brzmi absurdalnie. Zobaczmy obowiązujące w naszym kraju prawo:
Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
To prawda, autor profilu nie wniesie zapewne oskarżenia, nie zgłosi się na Policję. Zapewne nie ma pojęcia o tym, co dzieje się na jego profilu. Ale przypomnę, że prawdopodobnie posiada rodzinę, która może stać się obiektem ataku i zemsty. Lincz werbalny, który jest tu zaprezentowany tak naprawdę może w prosty sposób przenieść się do świata realnego.
Kolejne pytanie brzmi - jak długo administratorzy Naszej Klasy będą udostępniać ten profil i umożliwiać setkom osób łamania prawa? Trudno przypuszczać, aby nie zdawali sobie sprawy z tego, że taki profil istnieje.
Sprawa została zgłoszona przez naszego Czytelnika, który zwrócił kilka dni temu zwrócił nam uwagę na ten profil. Apel zamieszczony w profilu ma już rok, a więc przynajmniej tyle czasu administracja pozwala na łamanie prawa w obrębie serwisu. W chwili obecnej profil nadal jest dostępny.
Dla uzupełnienia - tego typu przypadku coraz częściej mają miejsce na Naszej Klasie. Jeden z poprzednich:
Kolejne pytanie brzmi - jak długo administratorzy Naszej Klasy będą udostępniać ten profil i umożliwiać setkom osób łamania prawa? Trudno przypuszczać, aby nie zdawali sobie sprawy z tego, że taki profil istnieje.
Sprawa została zgłoszona przez naszego Czytelnika, który zwrócił kilka dni temu zwrócił nam uwagę na ten profil. Apel zamieszczony w profilu ma już rok, a więc przynajmniej tyle czasu administracja pozwala na łamanie prawa w obrębie serwisu. W chwili obecnej profil nadal jest dostępny.
Dla uzupełnienia - tego typu przypadku coraz częściej mają miejsce na Naszej Klasie. Jeden z poprzednich:
Policja stawia sprawę jasno - takie profile powinny być usuwane z internetu:
Po tej zbrodni na jego profilu rozpętała się wulgarna nagonka i pojawiły się groźby pod adresem nastolatka. - To są przestępstwa, które możemy ścigać wyłącznie na wniosek pokrzywdzonego – mówi Daria Sługocka z policji w Kłodzku. Dodaje jednak, że atak na nastolatka niepotrzebnie nakręca spiralę nienawiści, stąd prośba o usunięcie profilu.
1 komentarz:
Co do linczu. Kiedyś natknąłem się na podobny przypadek dotyczący rzekomego pedofila. Rzekomego to tutaj bardzo ważne słowo - bo co, jeśli w podobnej sytuacji DOJDZIE DO POMYŁKI? Co, jeśli naszo-klasowe bydło niechcący rzuci się tocząc pianę z ust na profil osoby, która z żadnym morderstwem/gwałtem/pedofilią nie ma nic wspólnego? Spróbujcie się wczuć w tę sytuację.
Prześlij komentarz